Prawo autorskie jest fajne, dopóki nie uświadomisz sobie, że służy ochronie jednych ludzi przed bezmyślnością innych. Przy czym twórca dzieła i jego konsument często zamieniają się w roli chronionego. A co by było, gdyby tego wszystkiego tak nie komplikować? Większe bezrobocie wśród prawników. No i Creative Commons by było.
Creative Commons (CC) to nie żadna alternatywa dla przepisów. To zwykła umowa do której zawarcia nie potrzeba asysty kogoś, kto spędził 5 lat studiów na zastanawianiu się, jak sprawić by problemy innych nabrały wartości materialnej. Może się bowiem zdarzyć, że twórca chce tworzyć, a użytkownik – użytkować. Tak po prostu.
Jeśli więc twórca zechce podzielić się z tobą swoją pracą na zasadach „bierz za darmo, ale mam kilka warunków…”, to jak to powinien zrobić? Dołączyć notatkę do udostępnianego przez siebie zdjęcia, e-booka, filmu, jingla itd.? Kto byłby odpowiedzialny za właściwe zredagowanie takiego notatki i czy miałaby ona jakiekolwiek znaczenie, gdyby twórca zmienił nagle zdanie, albo użytkownik postanowił wyjść w swoim użytku poza to, co w tej notatce? Prawo jest niezwykle mało przyjazne dla ludzi, którym nie jest ono za bardzo potrzebne. Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych opisuje co można, a co nie (i co za to grozi), ale już zupełnie pomija sytuację, gdy twórca i użytkownik nic od siebie nie wymagają, oprócz wzajemnego poszanowania.
Zagadnienie to wpisuje się dużo głębiej w tematy tzw. Otwartej Kultury, co jest tematem samym w sobie, więc zostawimy to sobie na inną okazję.
Co to jest Creative Commons
Prawo autorskie – tak w jednym zdaniu – określa czy i w jaki sposób możemy korzystać z cudzych utworów. Stąd rodzą się pytania:
- Co to jest utwór?
- Kto jest jego autorem?
- Jak go odnaleźć?
- Jak dowiedzieć się czy mogę z niego skorzystać?
- Jak określić w jakim zakresie mogę z niego skorzystać?
Definicję utworu znajdziemy oczywiście w ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych z 1994 roku. Jest to bardzo rozległa definicja, a do tego najważniejsza ze wszystkich w tym zakresie tematycznym:
Przedmiotem prawa autorskiego jest każdy przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci, niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia (utwór).
Biorąc pod uwagę obecne czasy możemy śmiało powiedzieć, że każdy jest twórcą i ma na sumieniu wiele utworów każdego dnia. Lepszych czy gorszych, ale spełniających definicję. A co za tym idzie – chronionych. Co do zasady (uwielbiam, gdy to asekuracyjne stwierdzenie pada z ust prawników) wykorzystanie utworu wymaga zgody autora. I gdy cofniemy się o parę akapitów, to odpowiedzi na zadane tam pytania okazać się mogą bardzo trudne. Nawet jeśli się bardzo postaram, to znajdę autora, może nawet się z nim skontaktuję, zapytam o zgodę… nie, bez sensu. To za dużo roboty.
Creative Commons to nic innego, jak licencje, a więc z góry zdefiniowane warunki używania utworu, który do nas nie zależy. Zamiast każdorazowo szukać autora i prosić o zgodę możemy skorzystać właśnie z jednej z licencji. Oczywiście jest jeden ważny warunek – autor musi zgodzić się na udostępnianie swojej twórczości na licencji Creative Commons, a więc wiedzieć co to jest i jak z tego korzystać. Twórca w dalszym ciągu korzysta z pełni ochrony praw autorskich, ale jednocześnie może w prosty sposób oznaczyć swój utwór i podać do wiadomości zainteresowanych, że można z niego korzystać, ale na określonych zasadach.
W skrócie wygląda to tak:
Warunki
Są cztery podstawowe warunki licencji:
![]() |
Uznanie autorstwa. Wolno kopiować, rozprowadzać, przedstawiać i wykonywać objęty prawem autorskim utwór oraz opracowane na jego podstawie utwory zależne pod warunkiem, że zostanie przywołane nazwisko autora pierwowzoru. |
![]() |
Użycie niekomercyjne. Wolno kopiować, rozprowadzać, przedstawiać i wykonywać objęty prawem autorskim utwór oraz opracowane na jego podstawie utwory zależne jedynie do celów niekomercyjnych. |
![]() |
Na tych samych warunkach. Wolno rozprowadzać utwory zależne jedynie na licencji identycznej do tej, na jakiej udostępniono utwór oryginalny. |
![]() |
Bez utworów zależnych. Wolno kopiować, rozprowadzać, przedstawiać i wykonywać utwór jedynie w jego oryginalnej postaci – tworzenie utworów zależnych nie jest dozwolone. |
Do warunków dobrane zostały charakterystyczne piktogramy. Będąc autorem możesz zdecydować czy warunki te muszą być spełnione przez użytkowników. Nie dotyczy to jedynie pierwszego z nich, gdyż z założenia uznanie autorstwa jest podstawowym prawem należnym każdemu twórcy. Możesz jednak zdecydować czy chcesz, aby twój utwór był wykorzystywany komercyjnie lub przerabiany.
Licencje
No i na tej podstawie wyróżnić możemy sześć różnych licencji. To spośród nich możesz wybierać jako twórca. Jako użytkownik musisz zaś je poznać, aby przypadkiem nie naruszyć umowy. Oto licencje:
![]() |
Uznanie autorstwa 3.0 Polska – Licencja ta pozwala na kopiowanie, zmienianie, rozprowadzanie, przedstawianie i wykonywanie utworu jedynie pod warunkiem oznaczenia autorstwa. Jest to licencja gwarantująca najszersze swobody licencjobiorcy. |
![]() |
Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 3.0 Polska – Licencja ta pozwala na kopiowanie, zmienianie, rozprowadzanie, przedstawianie i wykonywanie utworu tak długo, jak tylko na utwory zależne będzie udzielana taka sama licencja. Jest to licencja używana przez Wikipedię i jej siostrzane projekty. |
![]() |
Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne 3.0 Polska – Licencja ta pozwala na kopiowanie, zmienianie, remiksowanie, rozprowadzanie, przedstawienie i wykonywanie utworu jedynie w celach niekomercyjnych. Warunek ten nie obejmuje jednak utworów zależnych (mogą zostać objęte inną licencją). |
![]() |
Uznanie autorstwa-Bez utworów zależnych 3.0 Polska – Ta licencja zezwala na rozpowszechnianie, przedstawianie i wykonywanie utworu zarówno w celach komercyjnych i niekomercyjnych, pod warunkiem zachowania go w oryginalnej postaci (nie tworzenia utworów zależnych). |
![]() |
Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne-Na tych samych warunkach 3.0 Polska – Licencja ta pozwala na rozpowszechnianie, przedstawianie i wykonywanie utworu jedynie w celach niekomercyjnych oraz tak długo jak utwory zależne będą również obejmowane tą samą licencją. |
![]() |
Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne-Bez utworów zależnych 3.0 Polska – Licencja ta zezwala na rozpowszechnianie, przedstawianie i wykonywanie utworu jedynie w celach niekomercyjnych oraz pod warunkiem zachowania go w oryginalnej postaci (nie tworzenia utworów zależnych). Jest to najbardziej restrykcyjna z licencji. |
Formy
Licencje są przygotowane w trzech formach:
- Formalny tekst prawny – najbardziej rozbudowana forma, ma kształt podobny do typowej umowy licencyjnej. O jakość i aktualność tekstu dbają koordynatorzy Creative Commons (która formalnie jest organizacją pozarządową, zarejestrowaną w USA). W Polsce są to: Alek Tarkowski, Justyna Hofmokl, Kamil Śliwowski oraz mec. Helena Rymar (kwestie prawne).
- Przystępne podsumowanie – a więc wersja dla nie-prawników. W dosłownie kilku zdaniach wszystko mamy ładnie opisane i wyróżnione.
- Wersja dla komputerów – a więc kawałek kodu, który powinniśmy umieścić na stronie internetowej czy metaopisie zdjęcia, który pozwala botom internetowym łatwo rozpoznawać czy dany utwór został oznaczony licencją.
Tak więc dla każdego coś adekwatnego. No to pora zacząć korzystać.
Jak skorzystać – dla twórców
Jeżeli jesteś twórcą po prostu odwiedź https://creativecommons.pl/ i wybierz odpowiednią dla siebie licencje. Specjalny kreator poprowadzi cię krok po kroku. Jeśli publikujesz w sieci – teksty, filmy, zdjęcia itp. – i nie zarabiasz na nich bezpośrednio, to warto poświęcić chwilę i odpowiednio je oznaczyć. Dzięki temu zainteresowani będą mogli legalnie z nich korzystać na takich warunkach, jakie ty ustalisz, a jednocześnie nie będziesz musiał płacić prawnikom czy specjalistom od prawa własności intelektualnej. Twoja twórczość może być dla kogoś cenna, a brak informacji o licencji sprawia, że staje się ona w specyficzny sposób osierocona, a raczej – porzucona.
Jak skorzystać – dla użytkowników
Materiały na licencji Creative Commons znajdziesz w wielu miejscach w sieci. Oczywiście zawsze warto mieć oczy otwarte, bo może do tej pory przechodziłeś obojętnie obok charakterystycznych czarno-białych ikonek. Teraz masz okazję znacząco rozbudować swoją bazę treści.
Jednym z takich miejsc jest serwis Flickr, a więc petabajty darmowych zdjęć. Wyszukiwarka serwisu pozwala na zaznaczenie odpowiednich opcji, np. wyszukiwania jedynie takich treści, które mogą być wykorzystane komercyjnie itp. Jednak nawet bez wyszukiwarki można sobie dać radę – wystarczy rozszyfrować skrót licencji, np. materiały na moim blogu są udostępniane na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 4.0 Międzynarodowe. Oznacza to, że możesz wykorzystywać (również komercyjnie) wszelkie materiały tu zawarte pod warunkiem, że oznaczysz mnie, jak autora. Możesz również dokonywać adaptacji tych treści (np. tłumaczeń, skrótów) bez mojej wiedzy, ale na tych samych warunkach, a więc na takiej samej licencji na jakiej ja ci to udostępniłem. A jak masz wątpliwości to zawsze możesz odnieść się do pełnej treści licencji – zazwyczaj nazwa licencji i jej ikona są hyperlinkami prowadzącymi na stronę Creative Commons.